Dodane przez Pyflame dnia 13-05-2010 16:10
#16
Wydaje mi się, że byli przeciwieństwami... Jeśli mam racje, to w myśl zasady
'przeciwieństwa się przyciągają' powinni żyć długo i szczęśliwie. Myślę, że Rowling popełniła błąd uśmiercając ich i jednocześnie czyniąc małego Teddy'ego sierotą. Żal mi go. Ma szczęście, że ma tak wspaniałego ojca chrzestnego:) Czasem chciałabym, aby raz ta książka zakończyła się normalnymi słowami
'i żyli długo i szczęśliwie'...