Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Życie Snape'a według Was

Dodane przez karolowanka dnia 21-01-2010 20:33
#4

a moim zdaniem Rowling genialnie go "opracowała". Chyba właśnie o to jej chodziło, zeby przez całą serię był... szarym charakterem, a na koniec... no cóż, nie można powiedziec, ze był niewinnym barankiem.
Może i był po stronie dobra, może i wykonywał niebezpieczne zadanie, ale przede wszystkim był bardzo nieszczęśliwym człowiekiem.
Przecież już w dzieciństwie miał pod górkę, zawsze sie z niego wyśmiewano, i w domu, i w Hogwarcie. Chyba dlatego wstąpił w szeregi śmierciożerców, żeby stać sie kimś ważnym, chciał, by role się odwróciły i aby to jego ludzie się bali.
Poza tym... no cóż, do końca życia żył z ogromnymi wyrzutami sumienia, bo chyba nie można zaprzeczyć, ze cześć winy za śmierć Potterów leży na jego barkach?
I jak to ładnie Dumbledore powiedział, po prostu nie był w stanie przezwyciężyć i pokonać dawnych urazów i uprzedzeń, którymi darzył huncwotów i nie potrafił zdobyć się na chociaż odrobinę serdeczności w stosunku do Harry'ego.

I... no cóż, gdybyśmy dowiedzieli sie więcej z książki, nie byłby już tak tajemniczą postacią, nad którą tyle sie dyskutuje.

Edytowane przez karolowanka dnia 21-01-2010 20:33