Dodane przez Peepsyble dnia 24-12-2009 09:25
#69
Nie wiem jeszcze, jaki rezultat negocjacji, ale ja bez moich kiełbasek umrę śmiercią męczeńską!
Mi bardziej pasuje: jaki jest rezultat negocjacji.
Rogaś, Mistrz Kopytek.
Rozbroiłaś mnie. ; d Padłam, leżę i kwiczę.
Mistrz Kopytek... <kwiik>
No, no. Jeden z lepszych rozdziałów, serio. Podoba mi się strasznie, ale to już chyba mówiłam...? Ale tak na poważnie. Idzie ci naprawdę coraz lepiej, widać poprawę, widać, że się wprawiasz w tym. Świetnie zrobiłąś tą scene końcową z Ogonem, bo trochę strachu było. Tylko... Ja mam jeszcze jedna myśl. ; d Albo ktoś glizdkowi dał znać gdzie będą, albo ktoś przechwycił sowę, albo... to nie jest Glizdek. Stawiam na eliksir wielosokowy, ale dowiemy się mam nadzieję w następnym odcinku? ; } Powodzenia.