Dodane przez mooll dnia 17-10-2009 10:30
#18
Droga Anko93 :). Może rzeczywiście było już późno, kiedy czytałaś... Ale spróbuję wyjaśnić kilka rzeczy. Jeśli mimo to nie będziesz przekonana, co do pewnych konstrukcji i sformułowań, napisz, to zmienię. Tymczasem spróbuję napisać, co miałam na myśli :P.
Po pierwsze - mój błąd - zmieniłam płeć szukającego/ej w drużynie Gryfonów. To miał być chłopak (nawet miałam imię), lecz kiedy coś przestało mi się zgadza z liczbą zawodników, stwierdziłam, że ta dziewczyna z gumą balonową będzie odpowiednia. Niestety już rozdział był napisany i wszelka odmiana nazwiska została. Starałam się potem wyłapać je, ale widocznie coś mi umknęło :P. Błąd jednak nie wynikał z błędnych przekonań ;)
Co do sformułowania: "Czadu, wiara!"... No właśnie, pomysł zapożyczyłam od Adama Bahdaja, autora książek przygodowych dla młodzieży (m.in. "Wakacje z duchami"). Tam bardzo często chłopcy używają określenia "wiara", na jakąś zgraną grupkę osób, która zamierza coś wspólnie zrobić. Jeśli są gotowi na skok do siana, to krzyczą: "Za mną, wiara!". Mam nadzieję, że wytłumaczyłam mój zamiar jasno. A "Czadu!" - wg mnie to dość powszechnie używany zwrot, żeby "dać popalić!", "dać z siebie wszystko".
Ryk tłumu dodawał im sił, a wiatr smagający ich twarze, sprawiał iż podnosił się im poziom adrenaliny we krwi.
No i tu bym się z Tobą nie zgodziła :P. Jeśli jedna część zdania, to: " Ryk tłumu dodawał im sił", kolejna: "sprawiał iż podnosił im się poziom adrenaliny we krwi".
Widząc dwa takie zdania, to rzeczywiście po "sprawiam" aż się prosi przecinek. Tymczasem kiedy bym go przeniosła: pierwsza część zdania byłaby nielogiczna: "Ryk tłumu dodawał im sił sprawiał" a potem przecinek. On ma za zadanie oddzielić dwie myśli w tym zdaniu. Aby to sobie ułatwić, często powtarzam zdanie na głos, jak ono brzmi, a w miejscach przecinków robię niedużą przerwę.
Twoja teoria trochę by to zdanie zniekształciła :P.
Ale, jak zwykle, wielkie dzięki za korektę!! :D
Edytowane przez mooll dnia 17-10-2009 10:32