Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] James Potter - Ostatnia szansa, rozdział XXXV (01.11.15 r.)

Dodane przez Maladie dnia 10-10-2009 16:11
#11

I znowu do tego tematu wkracza Anka93 i jej krytyka ;)

Rozdział V



- Panowie, do chol...! - Już chciał działać i obezwładnić jednego z napastników, lecz w drogę wszedł mu Lunatyk, chwytając go mocno za ramiona i unieruchamiając.

Wstawiłam tam, gdzie trzeba przecinek oraz literkę i

- Ale o co tu chodzi?! - Potter zaczynał tracić nad sobą panowanie, czując jak zalewa go krew. - Możecie przestać?!

Przecinekczek, a tak właściwie to jego brak :)

- Łapa, opanuj się. - spokojnie, ale stanowczo skarcił go Lupin.
- Grzebał ci w rzeczach! Nakryliśmy go! To zdrajca! Czegoś szukał?! - Black wyglądał na wyprowadzonego z równowagi.

Powinno być napisane dużą literą, a w następnym zdaniu chodziło ci chyba o to, że Black krzyczał, więc nie wiem w jakim celu wstawiłaś dodatkowo znak zapytania? Wystarczył sam wykrzyknik:yes:

Remus puścił Pottera, gdyż ten przestał się już szarpać. Stał teraz w osłupieniu, przyglądając się wszystkiemu jak w zwolnionym filmie.

Dwa przecineczki.
1. Przed wyrazami: gdyż, gdy, kiedy stawiamy zawsze przecinek.
2. Przecinek stawiamy przed imiesłowem przysłówkowym, czyli przed słowami zakończonymi na: -ąc.

- Bałeś?! - zakpił Syriusz - Tchórz!
- Na litość..., Black!

Myślę, że lepiej by brzmiało: Bałeś się?!
Po drugie: nie wiem, dlaczego wstawiłaś .... Mogłaś napisać: - Na litość, Black! lub - Na litość boską, Black!

- ... z Evans. - dokończył Peter.

Co tu robi ta kropka? xD

Ona go nienawidzi, przecież.

To zdanie jakoś mi nie pasuje. Lepiej by brzmiało: Ona go przecież nienawidzi

- ... Nie mogłem zasnąć... - skłamał James, ale chcąc ratować się przed wyrzutami sumienia dodał: - miałem koszmar.

Niepotrzebny wielokropek i błąd w postaci napisania małą, a nie dużą literą

- A on kazał ci iść z różdżką i naszą mapą z dormitorium? - James ciekaw był ciekaw, ile jeszcze asów w rękawie ma Peter.

Ładne sformułowanie, ale niepotrzebne powtórzenie oraz brak przecinka

- Następnym razem możesz zapytać go osobiście. - powiedział na odchodnym.

Kropka postawiona nie tam, gdzie trzeba.

- Zaczekamy na niego przy stole. - westchnął Potter machając ręką w stronę Syriusza. - Jestem piekielnie głodny!

Jak powyżej

- Słuchajcie... mam takie pomysły na te zaklęcia...! - Pottera aż nosiło. - Coś czuję, że ten temat siądzie mi jak żaden inny...

Brak kropki

James pomyślał, że lekcje zaklęć do dobry start na rywalizację.

Literówka. Powinno być "to"

Flitwick zamrugał kilka razy, chcąc widocznie otrząsnąć się z transu, w który wpadł po wysłuchaniu Pottera.
- Bardzo dobrze. - powiedział powoli.

Brak przecinka i niepotrzebna kropka

- Stary...! - Black szepnął, nachylając się w stronę Pottera. - Co to było?
- Od dziś tak to będzie wyglądało. - powiedział na półuśmiechu James, co zabrzmiało pół żartem a pół serio.

Brak przecinka, kropki,która niepotrzebnie pojawiła się w dalszej części dialogu

Na razie tylko jeden rozdział. Kolejny skomentuję następnym razem B)