Dodane przez Hermi dnia 27-08-2008 18:11
#10
Ja osobiście nie chciałabym zostać posiadaczką kamienia.
Co z tego, że byłabym bogata? Ja wyznaję zasadę, że bogactwo szczęścia nie daje. Co z tego, że mogłabym pozwolić sobie na wszystko? Co z tego, że miałabym wszystko w zasięgu swoich możliwości? Nie byłabym szczęśliwa, bo nie miałabym marzeń. A życie bez marzeń to nie jest szczęśliwe życie. Co z tego, że żyłabym długo, skoro mogłabym w każdej chwili zachorować na coś? Musiałabym borykać się z chorobą przez wszystkie lata przedłużonego na siłę życia. Czy to miałoby sens? Według mnie zdecydowanie nie.