Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ginny, Hermiona, Cho..? Czy któraś pasuje do Harry'ego

Dodane przez Vingardium dnia 31-10-2010 09:36
#40

Gdybym miała oceniać te postaci względem moich upodobań, napisałabym, że do Harry'ego definitywnie i nieodwracalnie pasuje Hermiona. Jeśli chciałabym brać przykład z książki, napisałabym o Ginny - skoro Rowling ich ze sobą splotła, tak jest i tak musi być, i kropka. A gdybym chciała skłamać - Cho.

Hermiona - jest jedną z moich ulubionych postaci w książce, dlatego rozważam tą możliwość. Wątpliwe jest jednak połączenie jej z Harrym. Wszystko ładnie, pięknie, ale Harry sam powiedział w siódmej części że kocha ją jak siostrę i myśli, że ona też czuje to samo. Dlatego nie zamierzam łączyć panny Granger z panem Potterem, są przyjaciółmi - niech tak zostanie, i już.

Ginny - mam pewne wątpliwości, aczkolwiek pasują do siebie. Nie przepadam za tą postacią, ale tu nie chodzi o moje upodobania, dlatego stawiam właśnie na nią. Ona i Harry mają podobny charakter, podobne zainteresowania, ona kocha go od dawna, on ją też pokochał, bla bla bla, dlatego dalej nad tym rozważać nie będę.

Cho - niektórzy piszą, że nie pasują do siebie ze względu na wiek, etc. A od kiedy wiek ma coś wspólnego z miłością? Dlatego nie patrzę na to, a na ogólny obraz sytuacji. Nie jestem pewna, czy duet Cho - Harry był prawidłowy, a nawet śmiem twierdzić wyjątkowo nieudany. Co to za sens - wzbudzanie zazdrości, potem obojętność? Bo dobrze wiemy że Harry po pewnym czasie przestał odczuwać motylki w brzuchu, a i Cho jakoś specjalnie nie paliła się do tej znajomości. A więc - Cho & Harry - nie, nie, nie.