Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Quirrell - co o nim sądzicie?

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 19-06-2013 17:40
#105

Chciałoby się zacytować : "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni" Nie, no żart ;). Wydaje mi, że bardzo trudno oceniać kogoś kto właściwie jest pozbawiony świadomości. Quirell był opętany przez najpotężniejszego czarnoksiężnika wszech czasów ( mimo, że nie w pełni swoich mocy ). Myślę, że pod tym względem nauczyciel OPCM miał nieco gorzej niż np. Ginny Weasley, ponieważ Czarny Pan opanował nie tylko jego umysł, ale nade wszystko ciało. Perspektywa życia w dziwacznym turbanie, pod którym kryła się tak odrażająca twarz niejednego by wykończyła. Robił to co nakazywał mu "współlokator", ale i tak Dumbledore mu nie zaufał do końca - "Miej oko na Quirella dobrze ?" ( Insygnia Śmierci, Wspomnienia Księcia ). Severus doskonale rozgryzł, że coś jest nie tak.

Reasumując nie można winić człowieka za to, że stał się czyjąś ofiarą. Z całą pewnością nie był świadom swoich czynów. Nie wyobrażam sobie, aby np. włamał się do Gringotta bez pomocy Czarnego Pana. Oni tworzyli jedność w ciele, ale "za sznurki" pociągał tylko jeden z nich.