Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Najśmieszniejsze sceny

Dodane przez about dnia 17-11-2009 13:12
#40

Powiem tak: większość scen mnie zażenowało. Na przykład akcja w Skrzydle Szpitalnym czy podrywanie kelnerki. Nie wiem co było w nich takiego zabawnego, mnie nie rozśmieszyły. Co do Lavender i Rona: mało było scen, które doprowadziły do łez. Jedynymi wydarzeniami, które mnie rozbawiły to zachowanie Rona i Harry`ego po wypiciu eliksiru miłości i szczęścia. Sytuacji z wiązaniem sznurowadeł nawet nie pamiętam.
I jeszcze jedno. Przy pokazaniu infeiusów krzyknęłam. Nie wiem czemu, taki impuls. Oczywiście jak to ja nie widziałam sceny śmierci Albusa, bo...zgubiłam się na sali. :jupi:
Tyle, jeżeli chodzi o te "zabawne" sceny.

Edytowane przez about dnia 17-11-2009 16:04