Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Najśmieszniejsze sceny

Dodane przez Lady Shadow dnia 13-09-2009 16:24
#24

O ja zacznę od tego, że naprawdę szkoda mi tej kasy co na bilet wydałam bo film to naprawdę był dla mnie... denny... a myślałam, że Zf nie odgrywa dobrze książki a tu zaskoczył mnie KP i jego reżyser co dał upust wyobraźni i chyba rzadko do książki zaglądał. Czy było śmiesznie, chyba tylko jedna czy ze dwie sceny, jak Cormac wymiotował na Snape'a a i śmiałam się wtedy gdy kumpela pisnęła jak była akcja w jaskini z trupami... ^^