Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Trawa, narkotyk czy nie?

Dodane przez N dnia 10-05-2014 13:57
#6

No ja się nie zgadzam z tym kompletnie. Skoro mamy nie ograniczać ludziom wolności, to zalegalizujmy związki homoseksualne, pozwólmy im na adoptowanie dzieci. W końcu nikomu się krzywda nie stanie. Nikt nie zginie. Sieroty będą miały dwójkę tatusiów albo dwójkę mamuś. Słodko i uroczo.

Pozwólmy też na aborcję, od tak o. Kobieta wpadnie z kimś w kiblu na dysce, stwierdzi, że "a tam, nie chcę mieć bachora" i hop do lekarza i dziecka nie ma. Bo przecież, gdyby nie pozwolili jej na aborcję, to ograniczyliby jej wolność.

Dajmy szansę pedofilstwu! Przecież 40-letni pan Zenek nie lubi pobaraszkować ze swoimi rówieśnikami, tylko z 12-letnimi chłopcami i dziewczynkami! Jeżeli mu tego zabronimy, to ograniczymy jego wolność. I co? Biedny pan Zenek ma żyć przez cały czas w celibacie? Bo nie może sobie pójść w tany z chłopcem?

Zoofilia, nekrofilia i inne chore filie - POZWÓLMY IM, bo wtedy ich chore wariacje seksualne nie będą ograniczone. Będą wolni, będą robić co chcą.

Zróbmy wolne państwo pełne morderców, gwałcicieli i innych! Dla mnie legalizacja narkotyku jest pierwszym krokiem do legalizacji innych, okropnych rzeczy. Najpierw będę homoseksualiści, potem aborcja i być może eutanazja, a potem filiopaci.
Może przesadzam, może wyolbrzymiam, ale po prostu tak to widzę.
Nie róbmy z Polski drugiej Holandii.