Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Trawa, narkotyk czy nie?

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 10-05-2014 13:42
#5

Może jeszcze zdążę na sam koniec ^^ ( czemu na poważnie odżywa, kiedy mnie ma zabraknąć :( ) - do rzeczy...

Co do samej legalizacji, to jestem za jak najbardziej. Dlaczego ? Może dlatego, że jako konserwatywny liberał bardzo cenię sobie cudzą wolność. Uważam, że kwestie tej natury powinien każdy rozważać w granicach własnego sumienia. Niech człowiek sam o sobie decyduje, dajmy ludziom taką możliwość. Żaden urzędas w krawacie na stołku nie powinien zwykłemu obywatelowi wszystkiego zakazywać : nie jedz tego, bo chemia, nie pij coca-coli, bo kwas jakiś tam, nie pal papierosów, nie żuj gum...Państwo, które człowieka uważa za głupka i bezmyślnego debila, który jak tylko dostanie możliwość zakupu trawki, to od razu się zaćpa.

Spójrzmy na alkohol. Kto wie ile wypadków śmiertelnych na drogach, gwałtów, rozbojów, kradzieży, zabójstw dzieje się po spożyciu tego trunku ? Nie tyle po spożyciu, ale właśnie nadużyciu. A to diametralna różnica. Znam osoby, które palą, ale normalnie funkcjonują - pracują, - i nie mówię rzecz jasna o jakimś upalaniu się, ale sporadycznym "dymku" raz na weekend. Zachowują się o wiele normalniej niż po alkoholu.

Skok z 10 piętra zaszkodzi bardziej od zapalenia, ale nikt nie zakazuje budowania 10-piętrowych domów. Zakazany owoc smakuje najbardziej, niestety - a ile kartele narkotykowe zbierają pieniędzy ? Ile korupcji, zielonych dla polityków, byle tylko ustawa nie weszła w życie - bo grupy przestępcze odnosiłyby starty na legalizacji.
Człowiek jest odpowiedzialny za siebie samego, dość państwa opiekuńczego, które wie lepiej co mam jeść, palić, pić, zażywać, jakie leki brać, a jakich nie - każdy jest kowalem swojego losu...sam nie palę, ale nie widzę powodu, żeby zabraniać tego innym. Nie uważam społeczeństwa za bandę kretynów, którym muszą sterować i kierować jak marionetkami biurokraci i złodzieje w garniturkach ;p Amen