Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Łatwa rzecz - pokonanie Czarnego Pana

Dodane przez Blackie Black dnia 14-07-2011 07:16
#92

Insygnia Śmierci jako książka rozczarowała mnie, chociaż dzieją się w niej ciekawe wydarzenia. A pojedynek Voldemorta z Harrym był taki banalny, że nie lubię tego momentu. Zaklęcia się po prostu zderzyły i odbiły. W ogóle nie ma uzasadnienia dlaczego zaklęcie Voldemorta odbiło się od zaklęcia Harry'ego, mimo że to Czarny Pan dysponował większą mocą i dłuższym doświadczeniem z magią (że tak to ujmę). W książce oprócz finałowego pojedynku wkurzało mnie strasznie, że jak ktoś umarł to chwilę popłakali, a potem było już super i nikt nie opłakiwał zmarłych. Strasznie to było sztuczne.:@