Dodane przez mniszek_pospolity dnia 04-06-2014 20:42
#19
Pooglądaj to sobie lepiej, a zobaczysz, że W11 jest kompletnie sztuczne w porównaniu do M&P.
A mi się wydaje, że nie ma kompletnie żadnej różnicy pomiędzy tymi produkcjami...Ale to rzecz jasna moje subiektywne odczucie. W każdym bądź razie pan Bronek i jego 'detektywi' potrafią skutecznie odstraszyć od TV ;p Tam wszystko jest takie jałowe i przewidywalne. A już najbardziej mnie irytuje sam Malanowski ( jeszcze jako agent 07 Cieślak uszedł ale tu ) tym swoim ciągłym 'stoickim spokojem'. A jak jakaś tam dziewczyna oznajmiła, że nie ma jak zapłacić za usługi detektywistyczne, to ten "proszę się na razie tym nie przejmować"...Ech, naciągane to strasznie. Już nie wspomnę o tych maczo ( każdego zawsze pokona, uprzedzi, wyrwie broń, sprawi łomot ) plus ta blondynka, która zawsze kogoś udaje ( kelnerka, barmanka, prostytutka, ) - ale półświatek chyba dawno rozkminiłby tych 5 detektywów...