Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Pocałunek Harry'ego i Ginny

Dodane przez Feliks dnia 17-08-2010 23:59
#58

Ja bym tego "pocałunkiem" nie nazwała, a jedynie całusem. Niby klimat cieplejszy, niby nastrój i muzyka przyjemne, ale... szału nie było. Po pierwsze primo: brak jakiegokolwiek przejęcia u Harry'ego, co zawsze mnie irytowało. Stoi sobie i czeka, aż dziewczyna zrobi pierwszy krok. Po drugie secundo: nietrafne ustawienie bohaterów. Bonnie jest wyższa od Daniela i musiała się garbić, co nie dodało uroku. Ale wydaje mi się, że i tak był lepszy od pocałunku z Cho.

Edytowane przez Feliks dnia 30-01-2011 23:39