Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Która przeszkoda?

Dodane przez Mrunia dnia 27-02-2011 16:47
#83

Najbardziej spodobały mi się eliksiry. Żadnych czarów potrzebnych do rozwiązania, tylko rozum i logika. A nie każdy czarodziej potrafiłby się odpowiednio nimi posłużyć.
Puszek podobał mi się jako zwierzątko, nie jako przeszkoda (nie od dziś wiem, że, podobnie jak Hagrid, mam słabość do różnych dziwacznych potworów :)).
Diabelskie sidła niezbyt mi się podobały, chociaż były raczej udaną przeszkodą - po przejściu obok Puszka chyba każdy straciłby czujność i dał się omotać roślinie.
Latające klucze za każdym razem, kiedy czytam książkę, "przelatują" mi przed oczami i po chwili o nich nie pamiętam.
Szachy są u mnie na drugim miejscu - może dlatego, że o ile grać w nie umiem, to prawie zawsze przegrywam. :bigrazz: A może dlatego, że w filmie podobały mi się najbardziej.
Troll był już pokonany, więc właściwie nie bardzo się liczy.
Ain Eingarp było bardzo pomysłowe, ale szczególnie mnie nie ujęło.