Dodane przez Eisblume dnia 13-06-2010 14:29
#15
Konta fikcyjne są zupełnie bez sensu. Przecież ideą n-k było odszukiwanie swoich znajomych po latach, a nie zakładanie klubu np.
Wszyscy fani Zmierzchu. Nie mam w swoich znajomych ani jednego konta fikcyjnego, bo w końcu znajomi to ZNAJOMi. Nie przyjaźnię się przecież z zespołem Green Day czy Evanescence.