Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Puchońsko - ślizgońskie kłopoty, rozdział 1

Dodane przez Fernando dnia 22-07-2009 16:21
#2

- Ty ciemna maso, patrz co robisz! - warknęła Ainsley patrząc jak


Przed jak powinnaś postawić przecinek.

powiedział srogo Snape


Nie jestem pewna, czy słowo "srogo" dobrze tu pasuje. Lepiej byłoby kpiąco, drwiąco albo coś w tym stylu.

przynajmniej w mienianiu Chrisa.


Czyżby chodziło Ci o słowo "mniemaniu"?

a on...do Huffelpuffu


Po kropkach spacja.

- Czemu to zawsze ja? - mruknął do niej ciężko wzdychają.


Zgubiłaś c.

ślizgonów


Wielka litera.

westchnęła Ainsley chichocząc pod nosem


Kropka.


Mam nadzieję, że nie zraził Cię długi brak komentarzy i będziesz kontynuować opowiadanie. Zdarzały Ci się wpadki, które wymieniłam powyżej, nie mniej jednak myślę, że napisałaś bardzo ładne, fajne opowiadanie. Przyjemnie się czytało. Temat może niezbyt oryginalny - znowu nowe postacie w Hogwarcie - ale mnie to nie przeszkadza aż tak bardzo. Tekst dość ciekawy, wciągający... Spodobał mi się. No, poza jednym wyjątkiem, nazwą Everton (jestem fanką Liverpoolu, niektórzy pewnie zrozumieją), ale tym się nie przejmuj. Czekam na kolejną część. Moja rada: wprowadź w niej więcej akcji, napięcia itp., tego właśnie tutaj mi zabrakło.