Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ginny Weasley

Dodane przez mooll dnia 25-10-2009 09:56
#21

A ja - prawdę powiedziawszy - nie mam zdania. Wiem, jak się go nie ma, nie powinno się brać udziału w dyskusji... :P

Ale:
Zawsze miałam dziwnie do tej postaci. Najpierw mnie trochę śmieszyła. Była taka nieśmiała i zakochana w Harrym. A potem zaczęła dorastać i trochę się zrobiła pyskata. Pewna siebie, wyzwolona emancypantka swojej epoki (kiedy tłumaczyła Ronowi kwestię całowania).To mnie zaczęło irytować. Nagle wszyscy zamiast mysiego pyszczka ze szczecinowatymi włosami, widzieli rudą piegowatą piękność i starali się ją zdobyć. No bajka o brzydkim kaczątku.

Jakbym miała zdecydować, czy czarne czy białe, krzyknęłabym, że ktoś zapomniał o odcieniu szarości. Nie jestem zdecydowanie na "nie". Ale do "tak" jeszcze mi dalej...