Dodane przez MusicInMySoul dnia 23-06-2009 18:02
#6
Znam, znam. Chyba każdy porządny zmierzchowiec zna :D
Oczywiście usłyszałam po raz pierwszy, kiedy od koleżanki zgrałam sobie soundtrack
Zmierzchu. Od razu mi się spodobało
Decode i
I Caught Myself. Może dlatego, że zaczynałam w takiej muzie od Fall Out Boy i Simple Plan... Zainteresowałam się zespołem i ściągnęłam sobie więcej piosenek. Wszystkie od razu wpadły mi w ucho i nie ruszałam się z domu bez telefonu, a w nim Paramore :)
Teraz jakoś "zaniedbałam" Paramore i słucham 30 Seconds To Mars, ale dalej lubię. Podobają mi się ich teksty, są niezłe, przeważnie o miłości itp., ale nie są wcale głupie. No i ten głos Hayley... Niesamowity. Sama bym taki chciała. Podziwiam też za energię. W teledyskach widać dobrze, że mają w sobie duuuużo energii. Najbardziej lubię chyba jednak
Decode, ale tylko i wyłącznie wersję akustyczną albo tę na żywo.