Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Cukrzyca

Dodane przez Misery dnia 22-06-2009 11:50
#4

Wątpię, czy będzie miała ochotę ze mną rozmawiać - no, chyba że nie będzie miała od kogo odpisać zadania domowego (ups, są wakacje xD).
Jest typem człowieka, który niszczy się nie tylko fizycznie (zaniedbana cukrzyca), ale i psychicznie - papierosy, alkohol, hm, nie owijając w bawełnę, zwykłe puszczanie się na prawo i lewo.
Z jednej strony żal mi jej (tak, tak, moje skostniałe serce czasami dochodzi do władzy), a z drugiej... sama sobie tak narobiła, jak ma.

nieleczona, pozostawiona sobie cukrzyca stwarza po pewnym czasie powikłania - można nawet oślepnąć [mam kilku takich znajomych!!!], psują się nerki, pada kręgosłup - ludzie lądują na wózkach.


Nie wiem, co ona o tym myśli. Może nawet jest tego nieświadoma - nie mam pojęcia. Dochodzę tylko do wniosku, że żyje z mottem Carpe Diem, niszcząc sobie życie i dokładnie go nawet nie rozumiejąc.

Pewnie, że z cukrzycą da się żyć i na pewno to dosyć denerwujące - o określonej godzinie jeść i o określonej godzinie stawiać się do domu. Ale cóż, lepiej się tego trzymać aniżeli wpakować się w jakieś bagno i żałować ;)