Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Co najchętniej kładziecie na kanapkę?

Dodane przez mooll dnia 03-12-2009 12:17
#37

No, to u mnie wygląda to tak, że ja zawsze baaardzo długo przygotowuję kanapki. Muszą być "dopieszczone" ;p

Kanapki "na słono", to mam kilka wersji:

- ciemne pieczywo [tak polubiłam, że już białe mi nie smakuje], serek biały (do smarowania zamiast masła, bo nie lubię], na to sałata (jak jest lodowa, to bomba!), szynka jakaś, ser żółty- po połowie, ogórek (jaki bądź), pomidor, rzodkiewka, pieprz (bez soli w ogóle) i BAZYLIA! ;d. Najlepiej świeża, a jak nie, to taka kruszona. Jak chce mi się gotować, to i jajko dam ;p.
Aha, lubię dodać do kanapek orzechy [najlepiej ziemne]. Spróbujcie - mistrzostwo ;d

- ciemne pieczywo, twarożek ze szczypiorkiem, pomidor, ogórek, rzodkiewka, pieprz i bazylia. Czasem dodaję włoski ketchup, a czasem sos czosnkowy .

A na słodko?


- ser biały i na to dżem lub jakaś konfitura moich rodziców: truskawkowo-agrestowy, mirabelkowy [sic!], wiśniowy (tak, jak żadnych wiśniowych przetworów nie trawię, to tylko ten mogę ;d.świeżę, oczywiście lubię), jabłkowo-pigwowy [sic!] - to dopiero czad! ;d

- ser biały z cynamonem ;p, spróbujcie!

Większość rzeczy oparłam na eksperymentach i baaaaardzo polubiłam moje odkrycia ;d