Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Zgłosilibyście się do Turnieju?

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 26-02-2014 20:09
#261

W sumie to sam nie wiem. W ankiecie zaznaczyłem TAK. Czy ten Turniej był aż tak 'mega' niebezpieczny ? Z tego co wiemy, to Dumbledore nie dopuściłby np. do tego, żeby ktoś utonął w jeziorze. Smoki...Jak się nad tym zastanowić, to właściwie wszyscy wyszli bez większego szwanku. Labirynt...No to samo właściwie. Cedrik zginął, bo znalazł się na cmentarzu w "towarzystwie" Glizdogona i Voldemorta, Puchar na świstoklik podmienił fałszywy Moody. To trochę zmienia chyba. Walka z najpotężniejszym czarnoksiężnikiem nie była jednym z zadań TT przecież.

Brak egzaminów, 1000 galeonów nagrody, jakaś tam sława. No i przygoda oraz możliwość sprawdzenia swoich umiejętności magicznych w konkretnej sytuacji życiowej. Tak, zgłosiłbym się, bo niebezpieczeństwo jest w zasadzie wszędzie. Idziesz ulicą, a tu załóżmy nietrzeźwy kierowca cię potrąca. Nad tym turniejem czuwali nauczyciele z Albusem na czele, był też jakiś czas na przygotowanie. W dodatku wszyscy wiedzieli co ich czeka w I zadaniu...Potem jajko i czas do namysłu, a o labiryncie chyba Ludo Bagman oznajmił, więc...