Dodane przez ladybird dnia 26-08-2008 16:01
#16
"Krzyżacy". Przeczytałam 10 stron i zostawiłam, bo była tak nudne.
"Mała księżniczka" i "Ten obcy" to były moje koszmary.
A moim lekiem na bezsenność jest "Faraon". Na samą myśl o nim robię się senność.
Można mnie teraz wyśmiać albo zwyzywać, ale ja zawiodłam się jeszcze na "Romeo i Julia". Może ja poprostu nie mogę zrozumieć sztuki. xD