Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Znienawidzona książka

Dodane przez Laufey dnia 13-04-2011 14:01
#138

Zdecydowanie nie lubię lektur. Zwłaszcza dramatów. Może dla tego że zmuszają nas abyśmy je przeczytali. Są nudne. A testy z nich to istny koszmar. Mogli by dać Harrego Pottera na lekturę to bym dostała z pewnością celujący. :) No i zmierzch... Boże... to jest okropne... Nienawidzę tej książki, jest taka... nudna. Wcale nie wciąga ani nic. Nie wiem jakim cudem może się to komuś podobac...

Edit: Po przemyśleniu, doszłam do wniosku, że do listy ksiązek znienawidzonych mogę jeszcze dodać:
''Ten Obcy'' - Mój Boże... Jak można było napisać coś tak głupiego i nudnego?... Jak widzę, jak narzekacie na Krzyżaków, to aż w sumie sama myśl mi się nasuwa ''Przecież to nie było takie złe'' w porównaniu do tego...
"W pustyni i w puszczy'' - Nie wiem jakim cudem, ale przeczytałam ją całą. Zdecydowanie za dużo rozbudowanych opisów przyrody, zupełnie nie potrzebnych, gdzie działa zasada ''Co za dużo, to nie zdrowo''...
''Latarnik'' - Nowelka bardzo krótka i to jej jedyny plus. Bleblanie o starszym facecie, który zatrudnił się w latarni i po otrzymaniu ''Pana Tadeusza'' (akurat, tak btw, ''Pana Tadeusza'' przeczytałam z przyjemnością) traci kontakt z rzeczywistością. Nie wiem, może jestem zbyt niedojrzała, aby zrozumieć ukryty sens tej książki, ale ogólnie uważam ją za wytwór pod wpływem nie byle jakiej nudy.
''Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela'' - Kolejne bleblanie o dzieciaczku, który miał problem z niemieckim akcentem i przez to wyleciał ze szkoły. Przeczytałam, bo aż wstyd, żeby tego nie przeczytać, skoro ma parę stron, choć nudnawe to bardzo...

Edytowane przez Laufey dnia 01-04-2012 21:12