Dodane przez Cathy dnia 22-02-2010 21:39
#265
Oj, co wy? Tyle czasu, a wy nic nie czytaliście? Wstyd! :D
Ja w piątek zaliczyłam pierwszą część
Zwiadowców, którą wmusiła we mnie pani bibliotekarka jako coś 'na odprężenie'. Co prawda zasnęłam podczas lektury, ale nie sugerujcie się tym, bo byłam naprawdę padnięta ;p
Cóż mogę powiedzieć? Na pewno nie jest to dzieło na miarę
Władcy Pierścieni, do czego chce nas najwyraźniej przekonać wydawca, ale wciąga i szybko się czyta, więc jako lekką lekturę na odstresowanie jak najbardziej polecam (no, chyba, że ktoś wybitnie nie lubi machania mieczami i tego typu spraw ;p). A
Krzyżacy dalej leżą...
Edytowane przez Cathy dnia 26-02-2010 22:58