Dodane przez Anka_21 dnia 03-04-2009 09:18
#25
Pierwszego kwietnia mój narzeczony zadzwonił do swoich rodziców, a ponieważ jestem w 7 miesiącu ciąży rozmowa wyglądała tak:
- Tato! Nie wiem co robi
ć Anka zaczęła rodzic!
- Taaak, i Ty myślisz, że ja w to uwierzę?? Jest 1 kwietnia..
- Ale ona na prawdę rodzi, za chwilę będzie karetka!
(zapomniałam napomkną
ć, że mieszkamy w tym samym bloku tylko w innych klatkach)
Traf chciał, że pod blok właśnie podjechała karetka na sygnale (ale nie do mnie)...
Mój przyszły teś
ć tak się zdenerwował, że w kapciach do nas przybiegł :P W drzwiach został przywitany wesołym "Prima Aprilis!"..
Na co wykrzyczał mojemu Tomkowi, że już mu nigdy nie uwierzy.. :]
Tylko co będzie kiedy na prawdę zacznę rodzic?
Edytowane przez Tonks2812 dnia 08-04-2010 09:38