Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Disco polo

Dodane przez Imbecile dnia 24-07-2012 10:55
#46

Disco Polo nie lubię. Jak dla mnie najbardziej irytujący gatunek muzyczny, teraz i w dzieciństwie. Oj pamiętam jak ojczulek malował jeden pokój przy dźwiękach tej muzyki, a ja otworzyłam okno w drugim pokoju. To było straszne przeżycie.
Lubię muzykę rozbudowaną, ambitną z jakimś ciekawym tekstem. A nie tylko ten syf o sąsiadce. Aczkolwiek raz w roku, na organizowanym Dniu Dziecka w domu opieki (dla niepełnosprawnych na ogół umysłowo), disco polo jest znośne. Nie wiem czy tak działa na mnie atmosfera, ale nie denerwuje mnie to.

A, i to nieprawda, że dobra muzyka na wesele to tylko disco polo. 2 miesiące temu moja siostra wychodziła za mąż i urządziła nie wesele, ale małą, kameralną imprezę z muzyką rockową, tą starszą i tą nowszą. Byłam świadkiem jak starszy pan wywija piruety z żoną przy 'Twist and Shout':)