Dodane przez Lady Shadow dnia 25-07-2009 19:21
#12
Ogólnie cały pierwszy tom sagi HP w miarę mi się spodobał, chociaż właśnie w tej części spodobało mi się najmniej scen. Chociaż jest kilka, które zapadły mi w pamięć i są nawet... hmy fajne ^^. A więc:
-Kiedy Hagrid przychodzi po Harrego w dniu jego urodzin-fajne tylko dlatego, że nieźle zaskoczeni byli Dursley'owie, chciałbym zobaczyć ich miny
-Pierwsza lekcja eliksirów-bo tutaj po raz pierwszy Snape poznaje Harrego ^^ i zawierają przyjaźń na zawsze XD
-No i walka z Voldemortem-gdyż... nie wiem dlaczego ale to właśnie lubię bez uzasadnienia.