Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: "Ron Dziedzicem Slytherina!" - błąd autorki czy zamierzone działanie?

Dodane przez Casadriss dnia 21-01-2010 20:32
#46

Bloo napisał/a:
Hmmm, ja tak sobie myślę Casadriss, że Ron mógł się nauczyć tych dwóch słów w języku węży. A co do zdolności Harry'ego w tej kwestii, kiedy zabija część duszy Voldemorta, która w nim istniała i pozbawia się umiejętności rozmawiania z wężami, to ja myślę tak:
Harry, owszem nie potrafi już gadać z wężami, ale to nie oznacza, że nie pamięta w ogóle pewnych zwrotów. To jest tak, jak z językiem obcym, póki się go uczysz, coś tam potrafisz, a jak przestajesz, to zostaje ci w pamięci kilka zwrotów, czy słów. Niczego nowego nie jesteś w stanie powiedzieć, bo po prostu nie znasz już tego języka. Tak to sobie tłumaczę i w ten sposób umiejętność Rona staje się realna i wcale nie jakaś naciągana. Słyszał, co Harry mówi i po prostu to powtarzał. A Ron to zdolne chłopaczysko, w gruncie rzeczy :)


Thx za oświecenie...żarówka w mózgu mi się przepaliła ;-)
Ron zdolny jest tylko nie wierzy w siebie ale dorastaj tu z 6 starszymi braćmi i wnerwiającą siostrą ( no co? ja nie jestem fanką ginny a wręcz przeciwnie... )
ps...fajny avatar ;-)