Dodane przez AliceSpinnet dnia 12-08-2010 20:37
#62
Moim zdaniem to trochę dziwne.
Bo, sądząc po tym, czego dowiedzieliśmy się w II części, tego raczej nie da się nauczyć .
To się ma od urodzenia.
Chociaż z drugiej strony,Ron mógł jakoś ze słuchu nauczyć się tego 'syczenia', to jedno wyrażenie tylko było.
W każdym bądź razie, Ron i Hermiona mieli wejść do komnaty, więc Rowling musiała jakoś to rozegrać.