---

Serial ten jest o Sabrinie. Nastolatce, która musi pogodzić pracę z życiem śmiertelników. Ma denerwującego kota Salema. Kiedyś był to zły czarodziej, został przemieniony w zwierzę za to, że chciał podbić świat. Co sądzicie o tym serialu? Podoba wam się, czy nie?

Osobiście nie mam większych zastrzeżeń co do tego serialu. Tylko w niektórych momentach, np jak Sabrina czaruje, to wydaje się dziwne i sztywne... Czekam na wasze opinie na temat tego serialu.

Zdjęcia



Sabrina z ciotkami i kotem Salem'em



Sabrina ze swoimi współlokatorkami

---

Tak, oglądam, choć czasem nie do końca. Szczególnie podoba mi się w tym serialu to, że w każdym, zawarte jest coś nowego, coś co wprawia w lepszy nastrój każdego, kto go oglądnie.
Jest pełno wątków, w którym można boki zrywać. ; )

Pozdrawiam - aparecjum.

---

Czasem jak się uda, to oglądam. Jednak rzadko się udaje :P Niestety. Widziałam kilka odcinków i muszę powiedzieć, że przypadło mi to do gustu, lecz nie do tego stopnia, by wyczekiwa kolejnych odcinków, czy chociaż zapamiętać kiedy i na jakim programie są emitowane. Moim ulubionym bohaterem jest ten czarny, gadający kot. Z tego co wiem, to człowiek zaczarowany w kota, ale nie jestem pewna. W każdym razie niektóre teksty Mruczka zwalają z nóg XD

---

Kiedyś, jak tylko ten serial zaczęli emitować w Polsce to oglądałem go dość często, a to było dość dawno. Ostatnio natrafiłem na jeden odcinek, i nawet nie obejrzałem go do końca. Wydał mi się z lekka infantylny O_o Kiedyś podobał mi się bardziej.

---

jestem teraz uziemiona w domu więc oglądam rożne filmy w Tv. Właśnie dzisiaj oglądałam ten serial. Podoba mi się hmmm....postać tego kota, często coś fajnego palnie :D

---

Zgadza się. Był to kiedyś zły czarodziej, który chciał zdobyć władzę nad całym światem. Za karę zamienili go w domowego zwierzaka :)

---

Nawet lubię ten serial. Zazwyczaj gdy przychodzę ze szkoły, to leci na Polsacie "Pierwsza miłość," a później właśnie Sabrina. Serial właściwie ostatnio się skończył - przynajmniej mi się tak wydaje. Owszem, czasem gra aktorów pozostawia wiele do życzenia, ale serial jest całkiem fajny, chociaż bardziej lubię "Czarodziejki". Rzeczywiście, kot czasem strzela rozwalającymi tekstami, ale bynajmniej nie jest moją ulubiona postacią. Ogólnie ten serial oglądam z nudów, czasem opuszczam niektóre odcinki, ale zawsze wiem, o co chodzi.^^

---

Owszem oglądałam ^^ W niektóre dni, gdy wracałam styrana ze szkoły (zmęczona po szkole zawsze jestem, ale nie zawsze o tej godzinie ;p), to po prostu do obiadu włączałam sobie telewizor i akurat leciała. Serial ogólnie lubię, ale uważam, że jest dosyć średni xd Czasem uda im się jakiś fajny tekst, ale zazwyczaj oglądam dla samego oglądania (nie ważne co). Jeżeli miałabym wybrać ulubionego bohatera, to jednak byłby Salem ;]
Zbaczając troszkę z tematu, to uwielbiam serial "Zwariowany Świat Malcolma" (który, leci, czy leciał po Sabrinie), niektóre odcinki są zabójcze ;d

---

Kiedyś go oglądałam, teraz już przeważnie nie mam na to czasu. Ale zapamiętałem ten serial jako jeden z najfajniejszych, jakie widziałem ;) Często mnie rozśmieszał, szczególnie teksty kota. Podobało mi się połączenie magii z humorem.

---

Oglądałam go kiedyś bardzo często i wspominam go raczej pozytywnie. Teraz obejrze go tylko przypadkiem, kiedy wrócę ze szkoły. Moją ulubioną postacią jest Salem. :happy:

---

Lubię i oglądam. A raczej oglądałam do czasu, aż Sabrina dorasta i się wyprowadza. Najciekawsze i najśmieszniejsze odcinki powstawały gdy mieszkała z ciotkami, teraz lecą powtórki w tv, więc od czasu do czasu oglądam. W całym serialu najlepszy jest Salem <:

---

Oglądam, ale tylko od czasu do czasu, czyli tylko wtedy, gdy trafię. Serial oglądam tylko gdy jestem u kogoś w wakacje (koleżanka, kuzynka, babcia), bo w domu mam Cyfrę+ i nie mam Polsatu. Oglądałam kilkanaście odcinków i muszę powiedzieć, że serial mi się podoba. Jest śmieszny, ale irytuje mnie sztuczna momentami gra aktorów. Moim ulubionym bohaterem jest Salem, który zawsze ma jakąś śmieszną pointę całej sytuacji B)

---

Oglądam czasami jak się nudzę. Nie wiem czemu, ale nie dostrzegam w tym serialu nic fascynującego. Całość jest jakaś taka bez wyrazu, a główna bohaterka mnie denerwuje. oczywiście największą sympatią darzę kota xD Podsumowując serial można obejrzeć, ale bez większej rewelacji.

---

Też go oglądam, ale zazwyczaj nie mam czasu (pora, o której leci w TV jest porą mojego przyjścia ze szkoły).
A w ogóle lubię ten film. Nie jest dla mnie jakiś bardzo interesujący, ale go oglądam. Po prostu z braku zajęcia i nudów.

---

Jak byłem mniejszy to oglądałem razem z siostrą, ale z wiekiem zmienił się mój stosunek do tego serialu... Już nie jest tak interesujący jak był pare lat temu, kiedy młodzieńcza naiwność zaślepiała umysł... Najbardziej właśnie lubiłem Salema oraz niezastąpioną Hildę i Zeldę:) główna bohaterka nie wzbudzała mojej sympatii...
Obecnie nie zdarza mi się oglądać "Sabrinę...", a jeśli już , to przez przypadek...

---

Mój ukochany serial z przed lat - jak ja go lubiłam. Kiedy w ostatnim czasie puszczali go, to raczej nie mogłam obejrzeć, w końcu do szkoły chodzę a był gdzieś o 12. Ulubiona postać? Salem ^^

---

Bardzo lubie ten film ogladałam go zawsze. teraz nie wiem czy jeszcze go puszczają. Salem był najlepszy :D

---

Też go oglądałam i mi się podobał. Wtedy byłam świeżo po przeczytaniu serii HP i w każdym serialu szukałam magii. ;d Ale wspomnienia mam raczej pozytywne ;]

---

Cóż... Nigdy nie oglądałam tej wersji przygód Sabriny, ale pamiętam serial animowany, emitowany na Toggo (nie jestem pewna czy tak się piszę). Mimo iż często nie rozumiałam co mają do powiedzenia bohaterowie (to niemiecki kanał) lubiłam tę sympatyczną blondynkę i jej kota. Szczególnie podobało mi się oglądanie wspólnie z tatą, który tłumaczył mi to i owo.
Poza tym mam film (również animowany) o losach Sabriny w szkole magii. Niezwykle ciekawa fabuła bardzo mnie wciągała we wczesnym dzieciństwie.

---

Sabrinę nie oglądałem już chyba ponad cztery lata. Kiedyś serial bardzo mi się podobał, regularnie oglądałem wszystkie odcinki. Teraz obowiązki jakby odbierają mi możliwość oglądania telewizja tak często, jakbym chciał.

Serial lubiłem za wielowątkowość, barwne postacie i dość dobre jak na tamte czasy efekty specjalne. Magia wydawała się wtedy taka prawdziwa. Serial również czasami mnie bawił, a czasami potrafił być bardzo poruszający. Mile wspominam jej przygody, gdyż kojarzą mi się z dzieciństwem.

Mogę szczerze polecić ten serial każdemu dziecku, dla starszych - jak kto lubi.

---

Lubię go za ten humor ;D Ale podobały mi się tylko dwie pierwsze serie.

---

ogladalam, fajny, ale lubilam go do czasu. nie podobaly mi sie odcinki, gdy wyprowadzila sie do college' u( czy jak to sie tam pisze)

---

Oj, jak dawno tego nie oglądałam! Skończyłam oglądać jak przeniosła się do college'u, bo wtedy odcinki zrobiły się nudne.
Pamiętam jak strasznie zazdrościłam Sabrinie umiejętności magicznych ;)


Też mam tę bajkę i też mnie wciągnęła, tylko strasznie irytował mnie dubbing - postacie za bardzo piszczały.

---

Ja pamiętam tylko odcinki "w domu" . Szafa była powalająca !! xD

---

Jak byłam młodsza to kochałam ten serial, ale gdy Sabrina poszła na studia to zrobiło się nudne... Zawsze lubiłam Hildę i Salema!

---

Uwielbiałam ten serial, ale tylko, gdy Sabina mieszkała z ciotkami...

---

Lubię ten serial. Polecam. Oglądałam szczególnie, jak byłam mała. Często leciał na Polsacie :)

---

Kiedyś gdy nie miałem wielu kanałów na TV, wstawałem rano i oglądałem Sabrinę teraz tylko nieraz w wakacje trafię na jakiś odcinek, ale kiedyś z fabułą byłem na bieżąco, a teraz to nie wiem wielu rzeczy.

---

Uwielbiam ten serial, jednak wolałem, gdy Sabrina była w domu. A Melissa Joan Hart (ta aktorka grająca Sabrinę) sama wpadała na pomysł z filmem i nawet w niektórych momentach próbowała reżyserować.

I powinni puszczać serial o 15:30 - wtedy nie jest za późno ani za wcześnie i mógłbym go oglądać, nie przegapiając żadnego odcinka ^^.

---

Oglądałam ten serial kiedyś i bardzo mi się podobał... ale teraz nie mam zbyt wiele na to czasu. Najczęściej oglądałam w wakacje.

---

Obejrzałam chyba jeden odcinek (coś o wampirach i halloween, jeśli pamiętam) ale nie był jakiś szczególnie fajny. Taki sobie....

---

Bardzo lubiłam ten serial i bardzo żałuję, że już go nie puszczają.

---

O rety ile wspomnień. Ten serial puszczali w telewizji, gdy byłam młoda i piękna. Uwielbiałam na niego patrzeć. Moje pierwsze zetknięcie z magią xD Potem były Czarodziejki z księżyca :D
Chętnie obejrzałabym sobie ten serial od początku i nie obraziłabym się, gdyby go zaczęli znowu puszczać w tv

---

, for Mr lace dresseslace dresses . . . Dashwood had not lived long enough to save money from the income of the estate for his second family. Due to Fannyas stinginess, short prom dressesshort prom dresses . Mrs. Dashwood and her daughters are left to live on the modest income from her dowry (which was barely enough to keep them comfortable) and the beautiful items that she had brought into her marriage (which she retained as her own, much to Fanny Dashwood's chagrin). cute dressescute dresses An elopement to Gretna Green was a most foolhardy and risky step for a young heiress The dowry was one of the reasons that it was more than foolhardy for a young woman of fortune to elope to Gretna Green. homecoming dresses 2012homecoming dresses 2012 sexy prom dressessexy prom dresses . Upon marriage all her worldly goods were legally handed over to her husband. An unscrupulous man could spend every single one of her pennies a except the amount that her father had settled upon her cheap homecoming dressescheap homecoming dresses . A young woman who eloped had no such protection, for her

---

Oglądałam, no pewnie. :D
Jednak mogę stwierdzić, że ciekawe odcinki, to tylko te, które odbywały się w domu ciotek Sabriny. Te, kiedy przeprowadziła się i mieszkała z współlokatorami, nie były już takie fajne, jak te poprzednie. Najbardziej z całej serii lubiłam Hildę, do Sabriny nie pałałam jakąś szczególną sympatią. Była, bo była. Całą serię obejrzałam dwa razy, oczywiście na Polsacie. xD

---

Jak już poprzednicy powiedzieli, Salem jest tą najlepszą postacią. Choć Harvey też dawał radę :P

A co do oglądania, to było to dawno :P. Serial oglądałem od czasu do czasu, sporadycznie, można by rzec. Podobało mi się w nim to, że jest w nim zupełnie dużo pomysłów, świetnie zrealizowanych, które zawsze wypalą. Przez to się nie nudzi :P

---

Bardzo lubię ten serial :) Najlepszy jest kot Salem :D

---

Ooo ,gdy byłam mniejsza oglądała Sabrinę :) Tylko potem już nie puszczali jej w telewizji ,no i było mi trochę smutno ,bo codziennie czekałam na ten serial. Ale był świetny !

---

Oglądałam "Sabrinę", kiedy była nadawana w Polsacie w latach 90. To był taki niedzielny rytuał: polsatowy blok komediowy ("Sabrina - nastoletnia czarownica", "Dharma i Greg" i coś czego nie pamiętam), a potem rosół :D teraz w niedziele nie ma ani seriali komediowych, ani rosołu ;) kilka lat temu odświeżyłam sobie ten serial, nie był już aż tak wciągający, ale w porównaniu z tym co nastolatkom proponuje się teraz (jakieś Hany Montany, Jonasy, itp.), zdecydowanie na wyższym poziomie.

---

Oglądało się, oglądało...Czasy tak odległe jak gwiazdy na niebie, ale pamiętam co nieco. Pierwszą serię wspominam z sentymentem, przyjemnie patrzyło się na perypetie Sabriny, docinki Salema ;). Jak mieszkała z ciotkami, to jeszcze jak cię mogę. Ale potem ? Kiedy ciotunie zastąpiły koleżanki ze studiów, to odechciało mi się patrzeć. Moim zdaniem serial stracił wówczas wszystko co miał w sobie najlepszego : magię, urok, klimat, zabawne dialogi. Stał się kolejnym z serii "komedyjka o perypetiach młodych ludzi"...

---

Oglądałam jak byłam mała i serial mega mi się podobał. Boska Sabrina, ciotki, a zwłaszcza uroczy Salem. Obejrzałam wszystkie odcinki i bardzo żałuję, że serial się skończył, ale cieszę się, że w końcu Sabrina została z Harveyem. Świetne przygody i pomysły, szczególnie odcinki świąteczne.