Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wasi wychowawcy

Dodane przez Lilyanne dnia 06-01-2010 15:26
#57

- W zerówce i pięciolatkach miałam głupią wychowawczynię. Ciągle kazała mi stać w kącie chociaż nic takiego nie robiłam.
- podstawówka klasa1-3, wychowawczyni świetna i ciągle mnie pamięta pomimo iż minęło już 9 lat xD
- W klasach 4-6 wychowawczyni również bardzo fajna. Miała trochę za donośny głos, ale dało radę wytrzymać. Była także świetną nauczycielką (uczy matematyki).
- w gimnazjum wychowawczyni była taka sobie. Trochę się nas czepiała, ale na ogól było ok. Co historię pytała, w tym dosyć często mnie.
- 3 miesiące 1 klasy liceum miałam za wychowawcę jedyny raz nauczyciela płci męskiej. Nauczał historii, wos-u i po. Był świetny. Najlepszy wychowawca jakiego kiedykolwiek miałam. Po 3 miesiącach przeniosłam się do innej szkoły i wychowawczynię którą mam do tej pory nie darzę sympatią. Nie traktuje wszystkich w klasie równo, ma swoich pupilków którym pozwala na wszystko (zwalnia ich nawet z lekcji jak nie chce im się siedzieć!) Nie za bardzo sprawdza się w tej roli, ale to już na szczęście tylko 4 miesiące i koniec.

Edytowane przez Lilyanne dnia 06-01-2010 15:31