Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wasi wychowawcy

Dodane przez Nimfadora Tonks dnia 23-04-2009 10:56
#47

My za dużego szczęścia nie mamy co do wychowawców.
W przedszkolu mielismy taka starsza facetke i prawie wszyscy jej nie lubilismy....
W podstawówce pierwsza facetka jeszcze jako tako (była bardzo surowa) ale potem w 4 klasie trafił nam się taki przchlast, że szok. Nic z nim sie nie dalo porozmawiac, zawsze byl przeciwko nam, nigdy nas nie usprawiedliwial... jeszcze uczyl nas angielskiego...;/
W gimnazjum już nasze męki się skonczyly. Mamy teraz taz facetke od anglika ale na scęście jest wyrozumiala i fajna. Często nam organizuje jakies wycieczki i takie tam. Trochę za duzo wymaga z angielskiego bo u niej na 4 to trzeba sie pomęczyć ( na szczesie ja mam 4 :D). Tak więc mam nadzieje ze następny wychowawca bedzie najlepszy z tych wszystkich....