Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wasi wychowawcy

Dodane przez pomyluna dnia 22-04-2009 15:23
#42

W przedszkolu i zerówce to na szczęście ich nie pamiętam, wiem tylko, że nie były specjalnie fajne. Natomiast w 1 i 2 klasie miałam bardzo sympatyczną wychowawczynie. Miła i w ogóle bardzo fajna. W 3 klasie, kiedy już przeprowadziłam się do Warszawy, miałam dosyć nieciekawą panią ... Anne? Chyba tak. W każdym razie nie ciekawie było. Natomiast w klasach 4-6 moją wychowawczynią była kobieta której bało się więszość uczniów - Panią L. Pamiętam jak kiedyś przyszła do szkoły nieumalowana i wyglądała jakby przybyła z zaświatów ( wiekiem nawet by się zgadzało ). Miła i sympatyczna zrobiłą się dopiero jak odwiedziłam ją z koleżanką kiedy nie chodziłyśmy już do podstawówki. Obecnie jestem w 2 klasie gimnazjum i również mamy za wychowawczynię, kobietę której boją się chyba wszyscy uczniowie ( i mam wrażenie, że rónież nieliczni nauczyciele xD ). Na lekcjach jest wymagająca i ma bardzo donośny głos ( przez co ma się wrażenie, żę ciągle na nas krzyczy), ale poza lekcjami jest niezwykle miła, zabawna i sympatyczna. Bardzo się cieszę, żę natrafiłąm właśnie na nią, bo nie tylko dobrze nauczy mnie przedmiotu, ale i na wychowawczych naprawdę gada do rzeczy i mam wrażenie, że jeszcze niejedną rzecz nam uświadomi w naszych totalnie zamkniętych mózgach xD