Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wasi wychowawcy

Dodane przez Lady Shadow dnia 22-03-2009 12:06
#32

Choć już sporo czasu minęło od podstawówki to pamiętam do tej pory moją wychowawczynię od matmy, co dziwne miło się ją wspomina, a nawet czasem rozmawiam z nią do dziś (powód; brat jest w jej klasie też ^^) zawsze gdzieś nas zabierała, organizowała wycieczki, miała stalowe nerwy iż nasza klasa była pod względem zachowania w szkole najgorsza, dobrze uczyła, pozytywnie. Gdy poszłam do gimnazjum bajka się zmieniła, nowa wychowawczyni uczyła Polaka, taka jędza,
Tak emanuje kulturą i dobrym wychowaniem, że można się zwymiotować. Na każdej lekcji wychowawczej, jak i na polskim, prawi nam kazania.
właśnie tak się i moja wycha zachowywała, na każdej lekcji wychowawczej musieliśmy tych kazań słuchać. U niej z polaka miałam tróję ale naciągnęłam na cztery. Tej to raczej miło nie zapamiętam. A co teraz, nasz wychowawca uczy muzyki, spoko kolo, niczym się nie przejmuję (nawet nami czasem też nie... ^^) , często nie sprawdza obecności, wychodzi z nami na muzyce poza szkołę, stawia dobre oceny, tylko szkoda, że nie uczy matmy albo polaka... ale i tak jest dobrze.

Edytowane przez Lady Shadow dnia 22-03-2009 12:08