Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wasi wychowawcy

Dodane przez Delirantka dnia 22-01-2009 19:33
#8

Moja wychowawczyni to osoba, której szczerze i serdecznie nie cierpię. Jest święcie przekonana, że powinniśmy mieć w tygodniu przynajmniej osiem lub dziewięć godzin angielskiego, a że nie mamy - cóż, jest to świetny powód do narzekania. Gdy tylko się da, zabiera nas z wf-u, wolnych godzin i robi angielski. Nie żebym angielskiego nie lubiła - wręcz przeciwnie, ale myślę, że z inną nauczycielką byłabym z tego przedmiotu dużo lepsza.
Nasza wychowawczyni nie ma podejścia do uczniów. Jest zmienna jak liść na wietrze, raz mówi "tak", raz "nie". Na propozycję wycieczki do Wrocławia, najpierw dostaliśmy ochrzan, a miesiąc później entuzjastycznie nam ją sama zaproponowała. Ponadto, ona nic nie umie załatwić. Nie interesuje się niczym, nie umie porozmawiać z innym nauczycielem, bo z niewieloma osobami z grona pedagogicznego w ogóle rozmawia. Jest niesprawiedliwa i wiecznie narzeka.
Ugh, jeszcze tylko trzy i pół miesiąca.