Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wasi wychowawcy

Dodane przez pewuem1 dnia 04-08-2010 08:09
#92

No to ja przytoczę przykład mojego wychowawcy z ogólniaka. Pan Stanisław - informatyk. Wszelkie programowania wykonywaliśmy na kartkach :) polecam pisać program, nawet zwykły kalkulator na kartce za pomocą długopisu :) tylko jak sprawdzić czy to działa?.... On to potrafił! Był mistrzem ciętej riposty na matematyce, pod koniec nauki mieliśmy zapisany 96 kartkowy zeszyt w jego tekstach typu - wasz poziom to poziom głębokiej podstawówki, dobrze że wkoło szkoły jest kostka, bo gdyby była trawa, to po skoku z okna miałby szanse na przeżycie :) czule nazywał nas też tłuczkami. Pamiętam jak po jakimś tam z rzędu naszym wyskoku szliśmy do dyrektorki mówił nam żebyśmy się nie odzywali, on nas wybroni, po czym wystrzelał nas z ucha, że to nasza wina, na jego lekcji i prosi o surową karę :) w gimnazjum miałem fajną wychowawczyni, taką coś jak nauczycielka z filmu "młodzi gniewni", próbowała do nas dotrzeć, rozmawialiśmy o coraz popularniejszym w tamtych czasach Rapie, analizowaliśmy twórczość Kurcika Cobeina, sprawdzała nam własne wiersze tudzież słuchała naszych kawałków Hip Hopowych, naszych w sensie nagranych u mnie w pokoju, To były fajne czasy, tęsknie za szkołą trochę :)