Dodane przez Half-Blood Princess dnia 18-01-2009 16:48
#3
byłaby naprawdę kul.
Do ff takie slangi zbytnio nie pasują.
A ona bardzo chciała być kul bo to znaczyłoby że jest fajną czarownicą a odkąd umarł jej tata zawsze chciała taką być chociaż nigdy wcześniej o tym nie wiedziała, ale jak już sie dowiedziala to chciała.
Strasznie długie to zdanie, mogłaś je podzielić na parę krótszych. No i brakuje wielu przecinków...
Więc poszła na Pokontnom,
Powinno być
Pokątną
-Puk, puk- zapukał Harry do drzwi.
Napisałaś to w formie dialogu. A wątpię, żeby Harry wydawał dźwięki w stylu "puk,puk." Wystarczyło napisać, że Harry zapukał do drzwi.
powiedziała przez wizjer
Przez wizjer się patrzy, a nie gada. :)
Szedli wzdłuż rzeki
Nie ma takiego wyrażenia, powinno być
szli
Jak już się przywitali to poszli razem do sklepu z miotłami, ponieważ po przywitaniu Malfoy powiedział jej że muszą tam iść gdyż gdy tam nie pójdą i gdy ona nie kupi miotły to nie będą oficjalną parą teraz ponieważ chodzili ze sobą ale nikt o tym nie wiedział bo ona nikomu nie mogła powiedzieć a Malfoy nie chciał bo uważał że dopóki ona nie ma miotły to nie jest kul a on nie może chodzić z kimś kto jest niekul.
Dłuższego zdania się nie dało zbudować? Nic z niego nie rozumiem... :P
Wiesz co, nie chce mi się już wyłapywać dalszych błędów, bo jest ich sporo. Jakoś nie przyłożyłaś się do napisania tego ff....