Dodane przez Guseppe dnia 28-01-2014 22:00
#55
Jedyny sport, w który mogę się zaangażować zawsze i nigdy nie odmówię. NIGDY. Powiem, że mógłbym grać bez końca, ponieważ mnie w ogóle nie męczy. Przeszkadza mi jedynie to, że w moim klimacie panują częste niepogody, więc nie ma czasu tak na serio grać, a jeśli już wtedy spróbuję, to po piętnastu minutach lotka już ląduje na dachu <hahaha>