Dodane przez Bianca dnia 15-06-2015 18:11
#11
A ja uwielbiam żeglować, ale na śródlądziu już jestem żeglarzem niebezpiecznym, bo od 5 lat pływam tylko na morzu.
Jestem sternikiem jachtowym morskim, szykuję się do robienia stażu na kapitana jachtowego :D.
Słabe jest tylko to, że dużo polskich jednostek jest w kiepskim stanie technicznym i trochę boję się nimi pływać...
Na Mazurach pływałam w 2008 i 2009 roku, zwiedziłam Wenecję i Skorupki :3.
Natomiast drogą morską udało mi się dopłynąć, do Den Helder, Kopenhagi, Aahus (i kilku innych pomniejszych szwedzkich mieścin :D), La Coruny, Amsterdamu, Rygi oraz opłynąć całe polskie wybrzeże ;).