Dodane przez Cally dnia 26-08-2008 00:38
#2
Zdecydowanie upragniona lekcja. Nie wiem jak teraz w nowej szkole będzie ale w poprzedniej moim jedynym marzeniem, kiedy kisiłam się w ławce i słuchałam bredzenia baby która twierdzi że coś umie, było to żeby zejść zaraz na w-f. Kocham to, gdyby nie ten przedmiot nie wytrzymała bym w tej szkole. Obojętnie czy w coś gramy, biegamy, ćwiczymy gimnastykę, to jest jak najbardziej mój ulubiony przedmiot.