Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Najgorsza ekranizacja

Dodane przez Fluorescencyjna dnia 24-10-2010 20:20
#112

Zdecydowanie najgorszy był Zakon Feniksa. O ironio! Najdłuższa książka, a najkrótszy film [naprawdę, kiedyś sprawdzałam]. Zraziły mnie te obrzydliwe ruchy szyją Harry'ego. Co to w ogóle miało być?! Jakieś opętanie, czy po prostu próbował Voldka z główki wyrzucić? Pomijając to. Ucieczka Freda i George'a - świetnie zrobiona, ale! Ani be, ani me o tym, że oni po prostu UCIEKAJĄ ze szkoły. I wyznam, że czułam się zdezorientowana, bo nie miałam pojęcia jakim cudem bliźniacy nie towarzyszą Harry'emu i spółce w Ministerstwie. Nie zrozumiałam, oświeciła mnie dopiero książka. Teraz najgorszy moment: wspomnienie Snape'a! Przecież to było kluczem do rozwikłania zagadki nienawiści Snape'a do Harry'ego! Ani słowa o Lily, to wspomnienie nie trwało nawet minuty. Jedyne co mi się podobało to aktor grający Jamesa *.*. Ogólnie spartaczony film. A tyle było możliwości...