Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Kreacje studniówkowe :)

Dodane przez raven dnia 10-02-2014 20:33
#27

Sukienki nigdy nie były moim ulubionym przyodziewkiem, więc sam pomysł szukania kreacji studniówkowej przyprawiał mnie o ból głowy. Kiedy ja miałam swój przedmaturalny bal (8 lat temu! Taaaak, to był pierwszy dzień Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich na Kulm, kupiłam nowy telefon i świętowałam 19. urodziny, fajny byłby to dzień, gdyby nie ta studniówka), w modzie były zestawy gorset+spódnica. Obejrzałam pół miliona sukienek, przymierzyłam ok 10 i ostatecznie stanęło właśnie na gorsecie, beżowym, do tego brązowa spódnica.
Zdecydowanie bardziej podoba mi się to, co modne jest teraz. Tym bardziej, że od niedawna w już-nie-moim-LO stawia się na klasykę i poloneza dziewczyny tańczą w białych bluzkach i czarnych spódnicach, bardzo fajnie to wygląda. Dopiero później się przebierają i zaczyna się licytacja, która ma ładniejszą kieckę ;)
Co do spodni na studniówce... Żona mojego wychowawcy pojawiła się na naszej studniówce w... legginsach, takich na 3/4, do tego miała tunikę. Chyba fioletową, z tego co pamiętam. Wychowawca miał ciemne spodnie i kremową lnianą pogniecioną marynarkę, w której przez 3 lata mojej nauki w LO chadzał do pracy. Byłam zdegustowana, lekko mówiąc. Byliśmy jego pierwszą klasą, a on na najważniejsze dla nas wydarzenie przyszedł ubrany jak na piwo z kumplami.
No i generalnie uważam, że na studniówkę tylko sukienka - ponad jej elegancję stawiałabym wygodę, ale ważne też żeby się dobrze prezentowała. A dla panów - garnitur i nie ma innej opcji :) to jest elegancki bal i trzeba się odpowiednio prezentować.