Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Chirurdzy (Grey's Anatomy)

Dodane przez Ariana dnia 28-09-2010 10:51
#26

[Brak spoilerów ew. zaznaczone]

Serial interesujący o niezliczonej liczbie wątków miłosnych, których szczerze mówiąc nie pamiętam.


Faktycznie, co racja to racja. Zaczęłam oglądać siódmy sezon serialu i już momentami sama się gubię, kto z kim był, kto z kim się rozstał, kto z kim spał.

Chociaż jestem niepoprawną fanką tego serialu to niestety nie mogę się nie zgodzić z Ballaczką. Chyba w naturę każdego serialu wpisane jest to, że kolejne sezony są trochę słabsze od poprzednich. Jednak moim zdaniem najgorszym z możliwych sezonów, był sezon czwarty - mało charakterystyczny i wręcz nudny. Piąty i szósty na pewno mocne nie są, ale finał szóstego sezonu zrekompensował mi wszytko (finał piątego też był niezły). Siódmy sezon zapowiada się ciekawie (po takim finale 6. można się było tego spodziewać), ale czy dalej będzie trzymał poziom to się dopiero okaże.

Głównej bohaterki również kiedyś nienawidziłam, teraz zrobiła się znośna (tylko "znośna"), ale mimo wszytko uważam, że jest ona zbyt nudna na to, by zasłużyć sobie na bycie pierwszymi skrzypcami w serialu. Nie umiem do tej pory pogodzić się, z tym, że nie ma już serialowego Burke'a i Addison. Alex nie jest już, niestety, tym samym Alexem, którym był kiedyś - podobnie jak Bailey. A Cristina to dla mnie, niezmiennie od pierwszego sezonu, jeden z najmocniejszych punktów tego serialu (chociaż w odcinku 7x01 trochę mnie zaskoczyła). Pomimo tego, że Izzy - matka miłosierdzia i ucieleśnienie cnót wszelkich - również irytowała mnie jak mało kto, to ryczałam jak dziecko, oglądając 18 odcinek 5 sezonu (a właściwie jego końcówkę).

Co do tej muzyki to zgadzam się całkowicie. Dzięki Chirurgom poznałam kilka wspaniałych kawałków, których pewnie nigdzie indziej bym nie usłyszała, gdyby nie ten serial. Poza tym niesamowicie buduje ona klimat niektórych scen (chociażby fragment po drugiej minucie piosenki Great Northern - Driveway w wyżej wymienionym odcinku).

Pomimo wad serialu, których jestem świadoma, uwielbiam go oglądać (jest jednym który oglądam regularnie) i zamierzam robić to do ostatniego odcinka, ostatniego sezonu.

Edytowane przez Ariana dnia 28-09-2010 10:56