Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Nieudane prezenty pod choinkę!

Dodane przez Soren dnia 23-07-2012 21:14
#53

ubrania ._.
niekiedy rodzina stara sie dopasować do mojego stylu kupując mi czarne ubrania których odległość jednej czaszki od drugiej to 1cm (oh, why?)
czy różowa bluzka z wielką kolorową czachą T.T
albo ostatnio: słowniki których mam juz chyba 20 a z moja ortografią chyba nie jest aż tak źle?
niestety pogrążam swoją sytuację słowami "woow! super! na pewno będę w tym chodzić/super, jeszcze takiego nie mam/ na pewno mi sie przyda jak pójdę do szkoły" + wieeelki uśmiech
Natomiast szkolne prezenty: pluszak (identycznego dostała od mojego taty moja 4-letnia kuzynka T.T ale był miękki i mam go do dzisiaj mimo, że dostałam go 3 lub 4 lata temu), a rok później różowa tabliczka ozdobiona gwiazdkami, serduszkami i innymi pierdołami z moim imieniem na drzwi. Przy czym to ostatnie to wiem że wybierali rodzica tej osoby która mnie wylosowała. Może i to było niewłaściwe ale nie ukrywałam swojego niezadowolenia, koleżanka wyrzuciła mi do kosza (za co nie byłam na nią zła ^^) na przerwie ten "prezent".