Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Zjawiska paranormalne

Dodane przez ulka_black_potter dnia 03-03-2014 20:08
#3

Nie chcę się tu wypowiadać, ale muszę. Ogólnie to boję się nawet wspominać o takich rzeczach (jestem okropnym boidudkiem) i sama nie wiem czy wierzę czy nie wierzę, ale...

Jakieś czas temu nosiłam sobie na szyi łańcuszek, na którym wisiało srebrne serduszko. Pewnego razu, gdy obudziłam się rano, serduszka nie było już na łańcuszku. Pomyślałam sobie, że pewnie się odczepiło. Znalazłam je pod łózkiem (nie mam pojęcia jak mogło tam w ogóle trafić) i przyjrzałam mu sie dokładnie. Nie było możliwości, żeby owa zawieszka samoistnie się odczepiła. To kółeczko, które łączy łańcuszek z zawieszką nie było w ogóle naruszone. Ani trochę się nie odchyliło. Przestraszyłam się, ale pomyślałam, że popadam w paranoję i wyrzuciłam to serduszko nikomu nic o tym nie mówiąc. Tydzień poóźniej, taka sama sytuacja przytrafiła się mojej mamie i to dwa razy. Jej zawieszka dwa razy trafiała do salonu, a byłą pewna, że gdy wchodziłą do sypialni to miała ja na łańcuszku. Możecie w to nie wierzyć, ale chyba mam nawiedzony dom i nie trolluje jak to mam w zwyczaju. Nie o takich rzeczach:(