Dodane przez Amethysa dnia 07-03-2009 19:51
#46
Mnie krew zalewa, jak słyszę wege bzdury - lewis
Mnie krew zalewa , jak czytam wypowiedzi takich
***
Cóż jeszcze nie jestem, ale będę. Mięsa jem bardzo mało, staram się nie jeść w ogóle, ale cóż : rodzice. ;/ Dla mnie to konkretny idiotyzm - zabijać zwierzaka, żeby ktoś mógł się nażreć mięsa. Żelków, galaretki itp. nie jem. Żelatyna mówi sama za siebie. Chodź weganką nie będę ( przecież jajka , mleko, miód to to, co daje przyroda. Żadna krówka nie cierpi z tego powodu, że my pijemy mleko :) to wegetarianką mogę zostać od zaraz, tylko wiadomo - rodzice. Do 18. roku jestem od nich uzależniona, chyba że jakaś szkoła z internatem , czy coś w tym rodzaju. Na wakacjach starałam się zostać wegetarianką, ale cóż ... musiałam się nasłuchać milionów kazań ... .
Pozdrawiam wszystkich wegetarianów!
Ariana: Jeszcze raz zobaczę, że kierujesz takie słowa pod adresem innych użytkowników skończy się to ostrzeżeniem.
Edytowane przez Ariana dnia 08-03-2009 00:38