Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wegetarianizm

Dodane przez raven dnia 07-11-2013 16:32
#77

Moim zdaniem to głupota, bo w czasie, gdy jeszcze rośniemy nasz organizm potrzebuje substancji odżywczych zawartych w mięsie.

Jednak, zgadzam się z poprzedniczką, nie jest to dla nastolatków zbyt dobre. Dorastanie to nie rurki z kremem, nastolatki po prostu potrzebują mięsa, witamin i wgl. Jednak spotkałam się z przypadkiem osoby, która zaczęła "chronić zwierzątka" mając jakieś 10/11 lat, co jest już zbyt bezmyślne.

Nie nazwałabym stosowania diety wegetariańskiej przez nastolatków głupotą. Nastolatki nie potrzebują mięsa, tylko składników mineralnych w tym mięsie zawartych - a identyczne można znaleźć w produktach roślinnych. Nawet Ministerstwo Zdrowia, po aferze związanej z nieprzyjmowaniem wegedzieci do przedszkoli, ogłosiło oficjalnie, że dieta wegetariańska, odpowiednio zbilansowana, jest bezpieczna na WSZYSTKICH ETAPACH życia. Mnóstwo ludzi u swoich małych dzieci dzieci stosuje dietę wegetariańską, a jakoś nie słyszałam, żeby ktoś umarł albo zachorował dlatego, że nie jadł mięsa. O ile dieta jest wprowadzana z głową, to wszystko jest dozwolone. Ale z głową. Trzeba więcej uwagi włożyć w komponowanie posiłków, tak by dostarczyć organizmowi wszystko co potrzebne do prawidłowego rozwoju. Moja siostra została wegetarianką w wieku 16 lat - była pod kontrolą lekarza, bo od dziecka jej wyniki były na skraju anemii. Po wprowadzeniu diety wegetariańskiej nie tylko się nie pogorszyły, ale nawet było ciut lepiej, bo przykładała większą wagę do tego, co powinna jeść.