Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wegetarianizm

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 07-06-2013 14:22
#71

Mój znajomy jest wegetarianinem od przeszło 13 lat. Nie wiem z jakich względów - religijne wykluczam, bo Pan Bóg z całą pewnością nie wymaga tego od ludzi. Mimo, że w średniowieczu powstało ( nadal zresztą istnieją ) wiele zakonów, w których niespożywanie pokarmów mięsnych jak najbardziej obowiązuje ( kameduli, kartuzi, trapiści ). Reguła św. Benedykta zabraniała jeść "zwierząt czworonożnych" - jednak ptaki i ryby można było. W pewnym momencie za ryby uznano nawet...bobry - żyją w wodzie, więc to rybki ;) - byle tylko obejść ten wstrętny wegetarianizm :). W Polsce jadano dużo ślimaków, które też za ryby w końcu uznano. Słyszałem z kolei, że takie potrawy jak kaszanka czy flaki też nie podchodzą pod mięso...kaszanka wiadomo : krew i kasza - brak mięska...;)

Uważam, że sposób odżywiania się to indywidualna sprawa każdego człowieka. Nikt nie jest lepszy tylko dlatego, że nie spożywa mięsa i odwrotnie. Ze wspomnianym wyżej kolegą znamy się dłuższy czas, fajnie się z nim również rozmawia, ale on ze swoim ponad 13-letnim wegetarianizmem absolutnie się nie afiszuje. W ogóle nie odczuwa, że z czegoś rezygnuje, poświęca się itd...na grilla przyniesie warzywa i po sprawie.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 07-06-2013 14:27